Stare Kaleńsko 2010

 Na początek krótkie wyjaśnienie dla osób które nie były jeszcze na naszych obozach.
Trenujemy naprawdę cieżko - trzy treningi dziennie, pierwszy o godz. 7.00, po każdym treningu pływanie w jeziorze (dodatkowy trening), ostatni trening kończy się zwykle o 22.00.
Musimy więc bardzo intensywnie wypoczywać, żeby być w formie przez całe 8 dni katorgi na macie.
Proszę o tym pamiętać oglądając poniższą historyjkę i pozostałe z poprzednich obozów :))


Obóz rozpoczęliśmy od liczenia czasu dojazdu do Starego Kaleńska - oto 3 z czwórki rekordzistów - czas dojazdu 18h - liczba wykorzystanych aut 3 - liczba wykończonyhch kierowców 3.
Po takich ciężkich przeżyciach każdemu może się coś pomieszać.
Pozostali odpoczywali przed treningami.
Nadszedł czas - niszczyciele bastionu wyruszają do akcji
Niektórzy nie czuli się jednak tak pewnie
Treningi były bardzo urozmaicone
Ale wszystkim się bardzo podobało
Po ciężkich ćwiczeniach nadszedł czas na relaks połączony z delikatną rozrywką


  Impreza zaczęła się rozkręcać



 Nie wszyscy się dogadywali bez twardych argumentów
 Ale ogólnie panowała atmosfera harmonii
 miłości ???
 za szczególnym naciskiem na ochronę zagrożonych gatunków
 

 Niektórzy ujawnili swoje talenty muzyczne
 Na szczęście nadszedł czas gdy bardziej opanowana część kadry instruktorskiej postanowiła zakończyć tą zabawę
 I tak to w skrócie wyglądało przez 8 dni.
Na koniec pożegnanie na macie
I powrót pociągiem do domu